Pozycja na pieska jest jedną z najczęściej wybieranych zabaw łóżkowych. Zapewnia niezapomniane wrażenia każdej ze stron i zdecydowanie urozmaica życie seksualne. Poznaj wady i zalety pozycji oraz sposoby na urozmaicenie jej.
Pozycja na pieska jest uwielbiana zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety. Seks w tej pozycji gwarantuje niezwykle intensywne doznania i, przede wszystkim, dobrą zabawę dla obojga. Pozycja nie jest jednak także pozbawiona wad. Jeżeli zastanawiasz się, czy seks na pieska sprawdzi się u ciebie, zapoznaj się z poniższym tekstem. Dowiesz się, na czym dokładnie polega pozycja, jakie niesie za sobą niedogodności, a jakie korzyści i czy istnieją sposoby na poprawę doznań podczas stosunku.
Pozycja na pieska – komu może się spodobać?
Analizy i ankiety przeprowadzane przez naukowców oraz firmy zajmujące się erotyką, co pewien czas wśród dorosłych, aktywnych seksualnie osób, wskazują na niegasnącą popularność kilku najbardziej „klasycznych” pozycji seksualnych. Na podium znajdują się między innymi seks misjonarski oraz na jeźdźca. Prym wiedzie jednak pozycja na pieska, która od lat okazuje się być najpopularniejszym i najbardziej lubianym rodzajem aktywności seksualnej – i to zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet!
Co sprawia, że podoba się ona każdej płci? Panom pozwala na przejęcie kontroli i dominowanie nad swoją drugą połówką; taka władza jest podniecająca i daje ogromne poczucie satysfakcji. Kobiety, które przyznawały, że lubią zdominowanie przez partnera, zwracały uwagę także na inny pozytywny czynnik: głęboką penetrację, która wiąże się z intensywniejszymi odczuciami i mocniejszymi orgazmami.
Seks w pozycji na pieskie – jak robić to dobrze?
Jak zatem „zabrać się” do seksu na pieska? Na początku kobieta powinna zająć komfortowe dla niej miejsce i pozycję. Klęka na kolanach, podpierając się na wyprostowanych lub zgiętych w łokciach rękach. Najlepiej zrobić to w wygodnym, ale i stabilnym miejscu, np. na materacu łóżka lub na podłodze, z rozłożonym na niej kocem.
Mężczyzna, także klękając, wchodzi w partnerkę od tyłu, waginalnie lub analnie, zajmując w ten sposób stronę dominującą.
Taka jest najbardziej podstawowa wersja pozycji na pieska. W dalszej części tekstu wskażemy, co można w niej urozmaicić, jeżeli klasyczna, z jakichś względów, nie spełnia oczekiwań. Najpierw zajmijmy się jednak plusami oraz minusami seksu od tyłu.
Wady pozycji na pieska
Mimo że lubiana przez wielu i sprawiająca dużo przyjemności, pozycja na pieska nie jest wolna od wad. Warto o nich pamiętać, bowiem związane z nią pewne niedogodności nie pozwalają niektórym na czerpanie z niej satysfakcji- a przecież we współżyciu chodzi o to, aby wszystkim było miło, prawda?
Jakie zatem minusy ma pozycja na pieska?
Ból podczas stosunku
Pozycja na pieska pozwala na głęboką penetrację; dla niektórych kobiet okazuje się to bardzo niekomfortowym, a nawet bolesnym doświadczeniem. Może to wynikać z wielu czynników:
- okazałego przyrodzenia partnera;
- zbyt małego nawilżenia pochwy;
- zbyt gwałtownych pchnięć podczas stosunku.
Brak intymności
Dla niektórych osób intymność podczas uprawiania seksu jest bardzo ważna: spoglądanie sobie głęboko w oczy, obejmowanie i wymienianie namiętnymi pocałunkami; tych czynników niestety nie doświadczy się podczas omawianej pozycji.
Dyskomfort
Mówiliśmy już o braku fizycznej wygody, warto jednak nadmienić, że pozycja na pieska może także wiązać się z dyskomfortem psychicznym. Niektórym zbytnia dominacja partnera może przeszkadzać i odbierać całą przyjemność. Wiele zależy jednak od zachowania mężczyzny i tego, jak daną sytuację odbiera osoba, będąca stroną pasywną.
Przed wypróbowaniem każdej pozycji, w tym tej na pieska, warto przeprowadzić ze swoją drugą połówką szczerą rozmowę. Komunikacja pozwoli na ustalenie oczekiwań co do przebiegu stosunku, a ponadto może pomóc uniknąć przykrych doświadczeń.
Zalety popularnej pozycji na pieska
Pozycja na pieska nie bez powodu uznawana jest za najbardziej lubianą. Chociaż ma swoje wady, wiele osób dalej uważa ją za wartą spróbowania. Jakie korzyści niesie seks od tyłu?
Stymulacja punktu G
Podczas pozycji seksualnej od tyłu stymulowany jest kobiecy punkt G; wielu paniom pozwala to na doświadczenie dużej dawki przyjemności, intensywnych orgazmów, a u niektórych może doprowadzić nawet do ejakulacji.
Stymulacja punktu A
O punkcie G słyszało już wielu – czym jednak jest punkt A? O punkcie, a właściwie sferze A/AFE na szeroką skalę usłyszano po raz pierwszy w 2003 roku, kiedy to malezyjski seksuolog Chua Chee Ann opisał ją podczas „Azjatyckiego Kongresu Seksuologii”. Strefa A znajduje się wokół szyjki macicy. Jej pobudzanie, np. podczas seksu na pieska pozwala na zwiększenie lubrykacji oraz szybkie osiągnięcie orgazmu przez kobiety.
Pieszczoty nie tylko waginalne
Stosunek w pozycji na pieska pozwala nie tylko na penetrację waginalną. Dostęp do pieszczot analnych jest podczas niej na wyciągnięcie ręki! Przed tym rodzajem aktywności warto jednak pamiętać o kilku ważnych aspektach:
- rozmowie z partnerem o możliwości takiej stymulacji;
- zachowaniu higieny, m.in. zmianie prezerwatywy pomiędzy penetracją waginalną oraz analną;
- lubrykacji – odbyt sam się nie nawilża, a bez tego jego penetracja może być bolesna. Warto zatem zainwestować w dobrej jakości lubrykant.
Pozycja na pieska może służyć także eksploracji peggingu – podczas niego to kobieta, która jest stroną aktywną, przy pomocy strap-onu, penetruje analnie swojego partnera.
Możliwość urozmaicenia pozycji
Klasyczna pozycja na pieska nie jest jedynym dopuszczalnym wariantem. Partnerzy mają możliwość eksplorowania różnorodnych miejsc na odbycie stosunku, ułożeń ciał, rodzajów pieszczot, a nawet akcesoriów, jakie będą wykorzystane podczas zabawy.
Jak urozmaicić pozycję seksualną na pieska?
Stymulacja łechtaczki
Zaspokajanie partnerki podczas stosunku na pieska nie powinno ograniczać się do samej penetracji. Przypomnijmy, że większość kobiet (ponad 70%) osiąga orgazm poprzez bezpośrednią stymulację łechtaczki. Osoba znajdująca się z tyłu ma wolne ręce, a zatem i możliwość pieszczenia obszaru klitoris – do czego gorąco zachęcamy!
Zmiana pozycji ciała
Podstawowa pozycja nie odpowiada każdemu – czemu więc nie zmienić by ułożenia?
- Kobieta, chcąc wzmocnić stymulację punktu G, może podłożyć w okolicy miednicy poduszkę, tak, aby jej pośladki znajdowały się wyżej;
- partnerzy mogą położyć się na łóżku na płasko, aby zwiększyć cielesny kontakt;
- zamiast przyjęcia pozycji na łóżku czy podłodze, można wypróbować seks od tyłu na stojąco;
- pegging – wspomniana już wcześniej „zamiana ról” pozwala odkryć nieznane dotąd wrażenia, zarówno mężczyznom, jak i kobietom.
Co z kontaktem wzrokowym?
Brak kontaktu wzrokowego w pozycji na pieska przeszkadza osobom, które lubią tę formę intymności podczas współżycia. Pewnym rozwiązaniem problemu może być umieszczenie naprzeciwko pary dużego lustra. Nie umożliwi to utrzymania bezpośredniego kontaktu wzrokowego, ale pozwoli na wymianę spojrzeń i obserwację reakcji partnera na doznania płynące ze stosunku – a to może być naprawdę podniecające!
Pozycja od tyłu na pieska – podsumowanie
Pozycja na pieska umożliwia dobrą zabawę każdej ze stron związku. Jeżeli z jakichś powodów tobie i twojej drugiej połówce do tej pory nie było z nią po drodze, być może warto spróbować jej właśnie teraz?
Zobacz także:
- Pozycja od tyłu – nie tylko na pieska! Poznaj pozycje seksualne od tyłu, które pomogą Ci osiągnąć orgazm
- Pozycja na taczkę – seksualne wyzwanie dla odważnych kobiet i mężczyzn
- Pozycja na krześle – nowe horyzonty intymności i seksualnych doznań
- Dlaczego warto wypróbować różne pozycje seksualne?
- Pozycja na misjonarza – oklepana, czy bezpieczna i satysfakcjonująca? Poznaj sekrety klasycznej pozycji seksualnej.