Sexworking to słowo, które w ostatnich czasach często pojawia się w mediach. Jakie zjawisko naprawdę obejmuje i dlaczego budzi tyle kontrowersji? Wszystkie odpowiedzi znajdziesz w poniższym artykule.
O sprzedawaniu seksu często mówi się jako o najstarszym zawodzie świata. Wraz z upływem lat branża erotyczna ewoluowała i zmieniała się razem z systemami gospodarczymi i dostępem do informacji. Obecnie pracownice i pracownicy seksualni działają na różnych obszarach, a ich aktywność nie ogranicza się wyłącznie do oferowania seksu za pieniądze. Podpowiadamy, jak współcześnie wygląda sexworking.
Sexworking czy prostytucja?
Kwestie nazewnictwa i semantyki obecnie dosyć mocno dzielą Polaków. W bardziej konserwatywnej części naszego narodu wprowadzanie do dyskursu feminatywów czy wycofywanie określeń, które mogą być uznane za obraźliwe, budzi duży sprzeciw. Sekswork jest tego doskonałym przykładem.
Część środowisk lewicowych walczy o to, aby odejść od określenia prostytucja na rzecz pracy seksualnej. Powoduje to zmianę postrzegania tego zawodu jako upokarzającego i godnego potępienia.
Temat pracy seksualnej – kontrowersje
Kwestia pracy seksualnej jest paląca i bardzo kontrowersyjna. Kilka lat temu powstał ruch Sex Work Polska, którego aktywistki i aktywiści głoszą, że praca seksualna to praca jak każda inna. W związku z tym sex workerzy powinni mieć dostęp do ubezpieczenia społecznego i wszystkich przywilejów należnym pracownikom w Polsce.
Z drugiej strony pojawiają się jednak głosy działaczy i działaczek (często z przeszłością w sexworkingu), którzy zauważają, że praca seksualna jest obarczona o wiele większym ryzykiem niż inne zawody. Do tej branży często trafiają osoby bardzo młode, ofiary przemocy oraz te, które nie mają innych opcji na utrzymanie siebie, czy swojej rodziny. Są wówczas bardzo podatne na nadużycia, a usługi seksualne często narażają je na niebezpieczeństwo.
Obecni więc sytuacja sex workerów jest źródłem sporów ideologicznych, których końca nie widać. Nie da się jednak ukryć, że społeczne tabu wokół pracy seksualnej jest coraz mniejsze, a w dużej mierze przyczynił się do tego internet. Szczególnie zaś portale społecznościowe.
Sexworking w internecie
Aby zostać klientem sexworkerki, nie trzeba już odwiedzać agencji towarzyskich ani udawać się na tak zwaną „ulicę”. Internet umożliwił zupełnie inną formę pracy seksualnej, którą uosabia popularny w wielu krajach świata portal Onlyfans.
Na początku warto zaznaczyć, że ta konkretna platforma nie powstała w celach powiązanych z branżą seksualną. Jej głównym zadaniem jest umożliwianie fanom opłaty za treści upubliczniane przez swoich idoli. Obecnie służy także pracy kobiet, które umieszczają tam swoje zdjęcia i nagrania. Nie zawsze są to treści pornograficzne, dlatego o przynależność Onlyfans i podobnych portali do sexworku toczą się rozbudowane dyskusje.
Praca sex workerek na kamerkach
Obecnie bardzo bardzo popularną wersją pracy seksualnej są tak zwane kamerki. Zajęcie to polega na streamowaniu obrazu oraz interakcji z osobami, które oglądają go w czasie rzeczywistym. Z czatu ogólnego można przejść na prywatny.
Dowiedz się jak włączyć kamerkę w swoim komputerze. Kliknij: https://pcpro.pl/jak-wlaczyc-kamere
W pracy na kamerkach wykonuje się różne czynności seksualne. Wszystko w gruncie rzeczy zależy od specyfiki konkretnego portalu. Najczęściej mowa tu o czynnościach takich jak:
- masturbacja
- striptiz
- korzystanie z zabawek erotycznych
- uprawienie seksu lub pettingu z drugą osobą;
Praca na kamerkach daje dużo możliwości. Jest bezpieczna, ponieważ kobieta nie ma bezpośredniej interakcji z płacącymi. Streamować można z domu, a jeżeli kobiety mają taką chęć – bez pokazywania twarzy. Wystarczy zgromadzić odpowiedni sprzęt, mieć chwilę czasu i na w ciągu miesiąca można zarobić nawet powyżej średniej krajowej.
Tyle teorii. W praktyce niestety nie jest tak różowo. Choć praca seksualna na kamerkach nie wymaga bezpośredniego kontaktu z klientami, to jednak nie jest wolna od nadużyć. Wiele dziewczyn jest zmuszanych do pracy przez alfonsów, często w wyniku działań zorganizowanych grup przestępczych.
Sex workerzy – czy ten zawód jest legalny?
A co z legalnością pracy seksualnej? W polskim prawie ani prostytucja, ani korzystanie z jej usług nie jest karalne. Zabronione jest natomiast zmuszanie lub namawianie kogokolwiek do wykonywania takiej pracy.
Aktywiści walczą jednak o to, aby sexworking mógł zostać zalegalizowany, tak, aby pracownicy seksualni mogli rejestrować swoją działalność, odprowadzać podatki i korzystać z przywileju ubezpieczenia zdrowotnego. Na ten moment nie ma takiej możliwości.
Sexworking – podsumowanie
Sexworking, czyli praca seksualna to określenie różnych form wykonywania czynności seksualnych za pieniądze. Większość kobiet i mężczyzn, którzy ją wykonują, wybiera obecnie różne formy działalności w internecie. Chociaż tabu wokół tego zawodu nie jest już tak powszechne, jak jeszcze kilka lat temu, to jednak praca seksualna nadal nie jest postrzegana przychylnie. Organizacje aktywistów walczą o to, aby raz na zawsze zmienić ten sposób myślenia.
Zobacz także:
- Głębokie gardło – czy o seksie rodem z głośnego filmu pornograficznego marzą mężczyźni?
- Felching – na czym polega? Jak go wykonać? Czy jest niebezpieczny?
- Codzienna masturbacja – wszystko, co musisz wiedzieć
- Jakie skutki powoduje abstynencja seksualna? Dlaczego warto uprawiać seks oraz jak brak seksu i orgazmu niszczy relacje?
- Ile jest orientacji seksualnych i co warto o nich wiedzieć? Poznaj rodzaje orientacji seksualnych!